czwartek, 11 czerwca 2009

Filcowe prezenty...




Przeglądając blogi trafiłam do Oli Smith (oj, wielu tam trafiło!!!!)
A tam... śliczności! Przyznam,że wielokrotnie miałam chrapkę na filcowanie lecz jakoś tak najtrudniejsze są początki.Trzeba skompletować warsztat, a co gdy technika mnie przerośnie.Uf, nadarza się okazja, bo Ola rozdaje prezenty.
Może to ja będę tym szczęśliwcem !!!
Zaglądajcie do Oli Smith
Może to do Was się szczęście uśmiechnie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz