niedziela, 26 lipca 2009

Kurs na papierową różyczkę...

Kurs na papierową różyczkę odrobinę skróciłam, zmieniłam również zdjęcia  (to czarne tło było wyjątkowo smutne).
Mam cichą nadzieję , że mimo zmian, kurs pozostanie czytelny.
................
................
Potrzebujemy papier o gramaturze około 100, klej i nożyczki.

Papier tniemy na paski o rożnej szerokości.

Paski również tniemy. Szersze, raczej na kwadraty( to będą największe, najbardziej rozłożyste płatki), węższe tniemy na prostokąty.

Każdemu kawałkowi nadajemy  zaokrąglony kształt płatka.

Następnie każdy płatek wyginamy za pomocą nożyczek.
Tak powinny wyglądać wygięte płatki.
Każdy płatek nacinamy ( mniej więcej do połowy)

Wzdłuż jednej strony nacięcia smarujemy papier klejem.
Następnie kleimy na zakładkę.
Później, palcami pomagamy w wygięciu i uformowaniu płatka.

Tak powinny wyglądać płatki po uformowaniu. Nawet takie, możemy jeszcze w każdej chwili przycinać, zwężać, zmniejszać.
...............
...............
Warto pamiętać:
klejąc płatki duże, lepiej robić małe zakładki (to będą płatki zewnętrzne, więc bardziej płaskie)
   
   klejąc płatki mniejsze, mocno krzyżujemy nacięte kawałki papieru
            ( na zdjęciu widać wystające   "wąsy" w mniejszych płatkach)
        takie płatki  będą bardziej  sterczące , nastroszone ku górze.   Będą płatkami bliżej środka.
.............
Następnie wycinamy jakiś pasek papieru ,wysokości małego płatka.
Wyginamy go za pomocą nożyczek.
Smarujemy początek klejem i rolujemy ( lekko rozwarty ku górze)  stożek.

Końcówkę odginamy(smarujemy jeszcze klejem) i zawijamy dalej.
.............
..............
Będzie to uformowany środek naszej róży.




Jeden  z najmniejszych płatków smarujemy wzdłuż ( od dołka do końca "wąsów") klejem.
Mocno dociskając ... kleimy ze środkiem róży.
Z góry będzie to wyglądało tak...
Smarujemy kolejny mały płatek i przyklejamy go po przeciwległej stronie, wzdłuż środka róży.
Pionowo .
Po starannym sklejeniu, obcinamy końcówkę środka z doklejonymi dwoma płatkami. To od nas zależy  czy chcemy środek bardziej wystający( dłuższy) czy schowany (krótszy).
Obciętą koncówkę suto smarujemy klejem i... 
...i sadzamy w zagłębieniu jakiegoś małego płatka .
(zatem płatek tym razem ułożony poziomo)
Wystające wąsy płatka (bądź w ogóle jego nadmiar) obcinamy nożyczkami.
Smarujemy kolejne płatki i powtarzamy czynności.
..............
..............
Zawsze pamiętamy o przycinaniu wystających wąsów lub zwężaniu końcówki i bokówi płatka.
Kolejne płatki dobieramy większe  itd..



Te różyczki wyszły trochę za bardzo płaskie( no cóż ...pośpiech)
Wy możecie je formować dowolnie, byle nie za bardzo regularnie.
...........
...........
Wybór papieru:       chyba lepszy jest ten bardziej mięsisty niż sztywny, lecz nawet z kiepskiego (zwykła 80 do drukarki) też można . Biała róża, po lewej stronie, zrobiona jest z takiego papieru.

............
Życzę powodzenia w eksperymentowaniu z własnymi kształtami płatków i różnymi rodzajami papieru.
Im mniej schematu tym lepiej.
............
.............
Mam nadzieję , że mimo kiepskich zdjęć zdołałam wytłumaczyć.
Pozdrawiam Was ,  moi mili Tuzaglądacze!!!    Pochwalcie się jeśli ktoś zrobi różyczkę.
Będę się cieszyć , że mogłam być pomocna.
Proszę dajcie znać czy wszystko jest czytelne???
Może coś poprawię.
 


............

24 komentarze:

  1. jestem pełna podziwu! podziwiam perfekcję i precyzję ! dziękuję za kursik, przyda się :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś Genialna!!! Link do kursu umieszczam u siebie we "Własnoręcznych Przydasiach". Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kursik rewelacja!!! Bardzo dokładny i przejrzysty! Jutro popróbuję...:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. chylę czoła!!!
    tyle roboty nad jedną różyczką - szok!
    ale jaki efekt!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dobry kurs! Różyczki są pracochłonne ale wyglądają super. Spróbuję zrobić takie do kartki ślubnej :)
    Trafiłam tu z forum Scrappassion. Pozdrawiam :) aventia

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny kurs, różyczki rzeczywiście pracochłonne, ale można mieć różyczkę dowolnego koloru, wielkości i stopnia rozkwitnięcia (czyli można zrobić pełną, troszkę rozkwitłą i pączek), myślę, że fajnie wyglądałyby też z czerpanego papieru

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo szczegółowy kurs! Różyczki bardzo efektowne, ale jak sobie pomyślę, ile czasu trzeba je robić...

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziewczyny ,różyczki nie są aż tak pracochłonne!!!
    Pewnie to tak wygląda z powodu dużej ilości zdjęć,może aż za ... ale chciałam wszystko jasno wytłumaczyć ( a niepotrzebnie odstraszyłam) buuuu....
    Oliwiaen spróbuj,najtrudniejsze są poczatki!

    Cyga, papier czerpany jest do tego świetny, bardzo dobrze się modeluje.
    Masz rację, że stopnień rozkwitnięcia też możemy wybierać kształtując różyczki, ten kurs jest baaardzo schematyczny,im bardziej uda się wyść za schemat tym lepiej.

    Dobrze jest wyciąć tylko po kilka płatków (w zapasie) resztę ciąć podczas pracy , dobierając ich rozmiar i kształt dowolnie.
    Zyczę miłej zabawy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaniemówiłam. Róże sa piękne i właśnie niedawno zastanawiałam się jak są robione. Ale chyba zbyt leniwa jestem na takie cuda. Może kiedyś, jak dziecko wywędruje do jakiejś dobrej duszyczki skusze się na jedną :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny kurs na przepiękną różę! Pełną, rozkwitłą, romantycznie piękną...

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo szczegółowy, świetny kurs!
    Dziękuję za niego :)
    Biorę się do roboty.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny kurs!
    Napewno w przyszłości z niego skorzystam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne różyczki, świetny kurs.
    Cieszę się,że znalazłam Twój blog

    http://brbaratoja.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  14. lecę po papier :)
    świetny kurs, dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kurs bardzo przydatny, szczególnie dla mnie - osoby mocno początkującej i interesującej się taką tematyką. Piękne róże i talent twórcy.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny kurs! dziękuję za podzielenie się z nami :)

    OdpowiedzUsuń
  17. wspaniały kursik i piekny kwiat

    OdpowiedzUsuń
  18. świetny kurs ... już go wykorzystałam :)

    http://kigabet.blogspot.com/2010/05/karteczki-komunijne.html

    OdpowiedzUsuń
  19. Skorzystam, zaraz zrobię.
    Koniecznie potrzebuję białą różę na Empireum (praca plastyczna na polski):) Ratujesz mnie:)

    OdpowiedzUsuń