Tym razem proste kształty, bo ...
Czasem nachodzi mnie tęsknota za geometrycznym ładem.
Jednak, z lęku przed chłodem jaki może nieść geometria , postanowiłam dodać ocieplacze: mocne, energetyczne barwy, sznurkowe dyndadełka oraz guziki. Kolejno naklejane warstwy sprawiły, że kartka stała się wyraźnie przestrzenna i mam nadzieję , że jest to dobrze widoczne?
Jednak, z lęku przed chłodem jaki może nieść geometria , postanowiłam dodać ocieplacze: mocne, energetyczne barwy, sznurkowe dyndadełka oraz guziki. Kolejno naklejane warstwy sprawiły, że kartka stała się wyraźnie przestrzenna i mam nadzieję , że jest to dobrze widoczne?
Pozdrawiam cieplutko wszystkich, których tą ostrą czerwienią nie odstraszylam.Duża to dla mnie radość, że do mnie zaglądacie !
energetyczna i artystyczna!
OdpowiedzUsuńjak zwykle- jesteśmy pełne podziwu dla PAPERINY - !
pozdrawiamy z pochmurnego i deszczowego podkarpacia, gdzie koloru i energii dzisiaj wyjątkowo zabrakło, dlatego taki widok dodaje sił....
xoxo renata i malina/justyna
Piękno papieru wydobyte w mistrzowski sposób, ja bym te guziczki oderwała;)
OdpowiedzUsuńPrzez krótki czas miałam zablokowany dostęp do Twojego bloga.Zrobiło mi się przykro,że już nie będę miała możliwości oglądania Twoich kart, notesików...
OdpowiedzUsuńhttp://brbaratoja.blog.onet.pl/
piekne!
OdpowiedzUsuńpo raz kolejny mysle sobie "ze tez ja na to nie wpadlam" :D
Bardzo lubie tu zagladac i podziwiac Twoje prace.
Molla obiecuję, że przy następnej o guziczkach nawet nie pomyślę!!!
OdpowiedzUsuńAni,ani...
Renata i Justyna - obdarowałyście mnie ostatnio taką dawką komplementów, że rumienię się jak nastolatka, ale też.... unoszę nad ziemią ze szczęścia. Dziękuję!
Posyłam serdecznosci, bo słoneczka to u mnie za grosz ...buuu
Kasiu dziękuję Ci.
Spotkało mnie ostatnio tyyyyyle serdecznosci...że nie wiem jak Wam wszystkim podziękować.
Też się wystraszyłam, bo od 3 godzin blogger informował mnie, że nie jestem zaproszona i zrobiło mi się żal, że tych cudowności oglądać już nie będę :-(
OdpowiedzUsuńAle jednak szczęście mnie spotkało... :-D
Dziewczyno, to co ty robisz z kartkami, maszyną do szycia i papierem to jest coś niesamowitego!!
OdpowiedzUsuńpięknie się z tą czerwienią komponuje...
OdpowiedzUsuńpiękne barwy,mnóstwo energii! bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńzresztą nie powtało nic spod tych zdolnych rąk co by mi się nie spodobało :)
Ach, Paperino, dla mni już na zawsze zostaniesz Rzeźbiarką w poapierze. Kartka jest tak misternie ozdobiona - now żaden sposób nie umiałabym namówić papieru do Takiej współpracy. Jestem pełna podziwu i zachwytu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
p/s turkusowa plama juz była na zdjęciu i było to "kryterium", które przesądziło w doborze zdjęcia do ślubnej kartki:)
Jestem pod wrażeniem Twoich kartek. Ta relifowa-cudo, Filcowa-niesamowita, ta szyta -miasteczko- brak słów. Coś niesamowitego. Może opowiesz za każdym razem jak mniej więcej robisz takie kartki. Jestem zielona w temacie, ale jestem ciekawa jak takie cuda powstają.
OdpowiedzUsuńFantastycznie energetyzujaca i napawajaca optymistycznie karteczka
OdpowiedzUsuńpiękna ta karteczka ...
OdpowiedzUsuńa można nie zaglądać do Ciebie jak się już raz zaczęło !!!! - nie ma takiej opcji :D
OdpowiedzUsuńcuda robisz :D
Papier przy Tobie nie ma żadnych szans! Robisz z nim co zechcesz a efekty...powalające!!! Bardzo lubię do Ciebie zaglądać, robisz cudne kartki! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńfantastyczna!!!!!!!
OdpowiedzUsuń