środa, 7 października 2009

Śniegowe gwiazdki...






Zimowo- świąteczne kartki troszeczkę inaczej...
Bardzo trudno było oddać ich wygląd na zdjęciu. Zmienia je kąt oglądania , kąt padania światła itp ...
Niestety uroda pięknego indyjskiego papieru (ze złotymi damaskami i miedzianym brokatem) też poszła w siną dal.
Może następne zdjęcia wyjdą lepiej.  Kartek  jest troooochę ...  oczywiscie każda z inną gwiazdką. 
Posted by Picasa

17 komentarzy:

  1. Ależ się nazwijałaś, cudowne kartki!!!!!!!!!!!!!:):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo, widzę Paperino, że "nakręciłaś się zdrowo" ;) A tak poważnie - są piękne! W całej swej nietypowości!
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. O cholipcia,jakie cudne !!!
    http://brbaratoja.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. No no!!! Napracowałaś się!!! A efekt rewelacyjny!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. co prawda ani trochę nie kojarzą mi się ze śniegiem... bardziej z jakimiś orientalnymi wzorami :}
    ale efekt bardzo fajny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Misterne i efektowne. Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. rewelacyjne!, mam pytanie czysto techniczne, nic im się nie dzieje w czasie wysyłki? czy trzeba używać do tego jeszcze jakiś dodatkowych zabezpieczeń? ... a kartka ech cudna

    OdpowiedzUsuń
  8. Kalanchoe ,w rzadnej z takich kartek nie zdarzyło się jeszcze by odkleił się jakiś element... ale przyznam, ze na punkcie niezawodnosci mam "lekkiego" bzika!
    Kleję zatem całe krawęędzie przylegania, a nie tylko niektóre punkty styczne.Po dokładnym wysuszeniu , bez zbędnej delikatności ,kartkę wyginam i motyw drapię paluchem. Kartki wysyłam w kopertach o wysokiej gramaturze, ale nie bąbelkowych.
    Trzyma się.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna!!!Zachwyciłam się! Niesamowicie mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  10. i na tych zdjęciach Twoja kartka robi na mnie ogromne wrażenie!!! pozdrówcia

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam quilling, ale już dawno nie miałam w rekach groszówki do zwijania paseczków. natchnełaś mnie do powrotu do tej techniki:)

    OdpowiedzUsuń