Różny róż...

Ależ tu było cicho, a wszystko za sprawą... nieszczęsnego aparatu. Niestety to jeszcze nie koniec kłopotow. Czekam niecierpliwie na jego naprawę. Czekam tym bardziej, że powstało kilka nowych kartek, którymi chętnie się pochwalę.
Sama sobie się dziwię, bo zainspirował mnie kolor różowy( czy to ja kiedyś nie lubiłam różu? ). Powstaje zatem, cała różno-różowa seria, bo róż jest zmienny, czasem subtelny, słodki, romantyczny, radosny, a bywa też niezwykle wyrazisty, ostry. Tym razem starociowo i nostalgicznie. Kolory lekko przekłamane, a próba pokazania perłowo-złotych refleksów papieru zakończyła się... ech lepiej zamilknąć.
Postaram się wrócić szybko, ale niestety złośliwość przedmiotów martwych mnie powstrzymuje!
Mam nadzieję, że czasami wpadniecie. Różny różżżż... nadal czeka.

Kartek z lamusa ciąg dalszy...

Seria kartek z lamusa, z dodatkiem odrobiny koloru.

Kartki z lamusa..

Po sporej porcji oszczędnych i eleganckich (mam taką nadzieję) kartek, przyszedł czas na odmianę. Kartki wyciągnięte z lamusa, dla których inspiracją stały się stare, pożółkłe papiery, wyciągnięte z dziadkowej piwnicy.
Papier cięty, gięty, gnieciony, moczony i paciany, trochę sznurka, guziczki, koronka, dwie filiżanki kawy,jedna do picia druga do... paciania.

Lubię takie zmiany i choć mam ulubiony styl kartkowania, cenię sobie poszukiwanie... Mam nadzieję, że to gwałtowne przejście zaakceptujecie.

Dalszy ciąg kolekcji...

Kolekcja malowanych jajek...

Bardzo lubię tworzyć kolekcje kartek podobnych stylistycznie. To właśnie jedna z nich . Jajka malowane akwarelą, polakierowane są kilkakrotnie. Daje to ciekawy kontrast między matowym kartonem, a połyskliwą pisanką.

Kartki płaskorzeżby...

Tym marnym zdjęciom już nic nie pomoże, próbowałam. Zostały zrobione ( w minutę ) w celach dokumentacyjnych, tuż przed oddaniem kartek, ale ponieważ technika należy do moich ulubionych, pokazuję. Maleńkie papierowe elementy, przycinane, odpowiednio formowane i wielowarstwowo naklejane, dają efekt płaskorzeźby. Robota pasjonująca i jednocześnie mozolna, elementy są niekiedy mikroskopijnych rozmiarów. Kartki są duże - to mój ulubiony format (C5), ale okienka płaskorzeźbione niewielkie. Największe ma około 8 x 6cm, a najmniejsze 4 x 7cm.
Może kogoś zainteresuja ta technika, może zainspiruje do poszukiwań w tym kierunku. czy warto...?

Osiemdziesiąt lat...piękny wiek

Kartka jest przeznaczona dla sympatycznego, starszego pana, miłośnika ptaków. To wyjątkowo duży format (21.5cm x 15.5cm ) i mój ulubiony. Szkoda mi tylko , że wnętrze kartki jest słabo widoczne, bo wkładka też ma odrobinę dekoracji.

Wielkanocne pisanki...?

Dla odmiany całkiem inne Święta i całkiem nie papierowe twory. Czy to pisanki, malowanki, kropczanki...? Sama nie wiem jak je nazywać . Były również ich wersje kolorowe, niestety o fotkach zupełnie zapomniałam .W ten sposób wiele prac zniknie z mojej pamięci , nie utrwalonych z powodu pośpiechu. Szkoda.

Ale to już było...

Nadal publikuję prace z fotograficznych magazynów. Staram się pokazać różnorodność moich kartkowych poszukiwań i chociaż pora roku nie ta... no trudno! Wolnymi krokami zbliżam się do nowości , choć świątecznych kartek jeszcze sporo.

Czy to już czas...?

Lubię różnorodne faktury materiałów. Górna część tarczy zegara to gruby, lśniący karton, malowany akwarelą i kilkakrotnie lakierowany. Dolna część to gładki satynowy papier. Całość naklejona na matową bazę. Są jeszcze inne materiały: gładkie, metalowe guziki, marszczona krepina, bawełniany sznurek. Efekt oceńcie sami.

Pozdrawiam serdecznie

Wszyscy mają bloga... mam i ja! Jeszcze nie czuję się pewnie, poruszając się po blogu. Nawet najprostsze rzeczy sprawiają kłopot np: jak umieścić kilka zdjęć w jednym poście ? Wiem, wiem to dziecinnie proste. Już odkryłam !!! Czuję się jak na poligonie, ale walczę dzielnie. Mam nadzieję, że wkrótce zdołam wzbogacić i uporządkować bloga. Na razie pozdrawiam. Idę odkrywać nowe "tajemnice" ( a kiedy ja znajdę czas dla ukochanego papieru?)


Nie lubię różu, ale w zestawieniu z taką zielenią, zagrał ciekawie. Mam nadzieję, że się Wam spodoba.

Kartka dla Ciebie

Elementy przezroczyste (z kalki) dodają pracom lekkości. Ich staranne przyklejenie, bez śladów kleju to jednak trudna sprawa.

Salonik obok..

Bardzo lubię ten lekko szary karton. Ma on w strukturze, delikatne, ciemniejsze kłaczki. Daje to ciekawy efekt.

W dawnym saloniku...

Starociowa kartka lekko złocona, czego znowu nie widać. Oj, fotograf ze mnie kiepski!

kartka w zieleniach

Czarne zawijasy to nie stemple . Nie miałam takich w swoich zbiorach więc je sobie narysowałam.

Kartka w czerwieni

Do czerwonego kartonu , dodałam cieniowania w brązach z odrobiną starego złota. Niestety, delikatnych złoceń nie widać. Szkoda, bo dają ciekawy efekt.

Odrobina geometrii

Trochę więcej koloru

Maszyna do szycia to super urządzenie. Lubię w kartkach różnorakie przeszycia. Czasami dodaję ich odrobinę, czasami szyję z papieru jak z tkaniny.

To już ostatnia do kompletu

Niestety, zdjęcie nie oddaje zróżnicowanej faktury papieru.