niedziela, 31 maja 2009

Różny róż...


Ależ tu było cicho, a wszystko za sprawą... nieszczęsnego aparatu. Niestety to jeszcze nie koniec kłopotow. Czekam niecierpliwie na jego naprawę. Czekam tym bardziej, że powstało kilka nowych kartek, którymi chętnie się pochwalę.
Sama sobie się dziwię, bo zainspirował mnie kolor różowy( czy to ja kiedyś nie lubiłam różu? ). Powstaje zatem, cała różno-różowa seria, bo róż jest zmienny, czasem subtelny, słodki, romantyczny, radosny, a bywa też niezwykle wyrazisty, ostry. Tym razem starociowo i nostalgicznie. Kolory lekko przekłamane, a próba pokazania perłowo-złotych refleksów papieru zakończyła się... ech lepiej zamilknąć.
Postaram się wrócić szybko, ale niestety złośliwość przedmiotów martwych mnie powstrzymuje!
Mam nadzieję, że czasami wpadniecie. Różny różżżż... nadal czeka.



Posted by Picasa

1 komentarz:

  1. gdybys nie wspomniała o zmaganiach fotograficznych, nie domyśliłabym się...
    cały pomysł i wykonanie, `s z a p o b a`!!

    OdpowiedzUsuń