środa, 3 czerwca 2009

Druga strona medalu...






Tak, tak to jest druga strona papieru którego używałam w poprzedniej kartce. Inny wzór, sam narzucił zmianę stylu kartkowania. Podczas pracy popełniłam jednak błąd, niestety już nie mogę tego naprawić. Przezroczyste kropki akrylowe, nieprzytomna, przykleiłam klejem szybko-schnącym rozpuszczalnikowym. Niestety dało to kiepski efekt.
Dawniej szkliste, przezroczyste kropeczki zrobiły się mleczno białe, a tak pięknie wcześniej odbijało się w nich światlo!!!! Wyglądały zupełnie jak ze szkła...
Jak mówi mój synek - "myśl Kubusiu Puchatku, myśl, myśl, myśl..."
Czy wam też zdarzają sie takie wpadki ???
Posted by Picasa

1 komentarz:

  1. ojjjj... mnie też się zdarzaj:):)))nie martwa sie...zawsze wtedy mówię...tak miało być...hi hi:) ładnie ci wyszła...taka delkatna...a te motylki...no ja je uwielbiam!!:)))

    OdpowiedzUsuń