poniedziałek, 13 lipca 2009

Wakacyjne powroty...


...bywają zaskakująco miłe. Jowita wyróżniła mnie nagrodą "Kreatywne Koty". Kociarą nie jestem, ale... słowo kreatywne bardzo mnie cieszy. Dziękuję Ci Jowita. Nagrodę posyłam wszystkim kreatywnym... "papieromaniaczkom".
Powroty bywają zaskakująco bolesne (dla kieszeni). Wrrr... Komputer zastrajkował, zbiesił się, popsował i co tam jeszcze...!
Na szczęście , dobry wróżek przyniósł nowy, huraaa!!! Nie ma to jak osobisty dobry wróżek.
Czas zatem już zabrać się do pracy.
Witajcie po długiej przerwie, posyłam Wam tonę promieni słonecznych. Nałapałam ich caaaaałe multum.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz